Piotr Wojciechowski
ZAPOMINANE SPRAWY I KSIĘGI
Zastanawiam się nieraz, jak mają się do siebie literatura i zwyczajna towarzyska rozmowa, przygodna opowieść. Jakaś relacja zasłyszana w pociągu, w kawiarni, za stołem rodzinnego przyjęcia- bywa dla twórcy bezcennym materiałem, ponieważ uzupełnia jego własne przeżycia, rzuca światło z innej strony, wydobywa nowe rysy ludzkiego losu. Wchodząc w towarzyskie obyczaj „bycia razem” pisarz chce zbliżyć się do czytelników tak, jakby był ich rozmówcą, w ich imieniu przetwarza to, co własne i to, co zasłyszane, opowiada, stawia pytania, szuka sensu.