STANISŁAW GRABOWSKI
STOLICZEK I POLNE MYSZY
Czterdziestolecie istnienia obchodzi w tym roku wielka dzielnica warszawska – Ursynów. To dzielnica, która najbardziej zmieniła się w ostatnich dziesiątkach lat, najwięcej włożono w jej infrastrukturę, w instytucje kulturalne i inne, doprawdy, ogrom pracy dziesiątków tysięcy ludzi musiał dać efekty. Dziś to dzielnica prestiżowa, wielu chciałoby tu zamieszkać, a nęci nie tylko metro, którym można bez trudu dojechać w każde miejsce na Ursynowie. Warto także pamiętać, że patronem Ursynowa jest pisarz, poeta, adiutant Tadeusza Kościuszki, więzień Katarzyny Wielkiej, poseł na Sejm Czteroletni czyli Julian Ursyn Niemcewicz. Od jego imienia dzielnica wzięła nazwę. Pisarz patronem dzielnicy czy miasta to rzadkość.
Pierwszy mieszkaniec zamieszkał na Ursynowie w styczniu 1977 roku, podobno, choć są tacy, którzy twierdzą, że kilka lat wcześniej. W każdym razie ja w czerwcu 1977 roku później zdecydowałem się na przeprowadzkę z Grochowa do dzielnicy, której nie znałem. Bo było to raczej niemożliwe.